A - Autograf
Data: | 1829 |
Tytuł: | Sonate |
Dedykacja: | Monsieur Joseph Elsner |
Autograf-czystopis, który Chopin proponował wydawcom, najpierw w Lipsku*, a następnie w Wiedniu**. Mimo iż A jest na ogół staranny, z dużą liczbą oznaczeń wykonawczych, znajdujemy w nim także pomyłki, przeoczenia i inne niedokładności (przede wszystkim w notacji znaków chromatycznych i łukowaniu). Część znaków, zwłaszcza dynamicznych, wpisana została prawdopodobnie już po ukończeniu całości tekstu nutowego (w ramach swoistej autokorekty), na co wskazują widoczne – niekiedy uderzające – różnice wielkości i grafiki poszczególnych znaków, a także zauważalne braki korelacji między nimi (np. w t. 102, 155 czy 179).
Zwracają uwagę:
- nieukształtowany jeszcze sposób pisania akcentów długich, umieszczanych często p o n u c i e akcentowanej – por. t. 82-84;
- częstsze niż zwykle użycie przenośnika oktawowego, niekiedy nawet nad nutami położonymi na dolnych liniach dodanych, co jest spowodowane zapisem bez odstępów między systemami – por. np. dwa dolne systemy na str. 5;
- swobodne traktowanie przygodnych znaków chromatycznych, które często zdają się obowiązywać we wszystkich oktawach (np. w t. 103). Za przykład może posłużyć notacja oktaw, które tylko wyjątkowo mają znaki chromatyczne przy obu nutach (np. t. 121-124 czy 147-158);
- swobodne traktowanie łuków, których zakres lub obecność niejednokrotnie zdeterminowane są nie przez artykulację czy strukturę frazy lub motywu, lecz przez sytuację graficzną – Chopin po prostu omijał miejsca, w których wpisanie łuku było utrudnione lub niemożliwe, por. np. t. 17-20, 101, 179, 182-183.
Na stronie tytułowej wpisany jest przez Chopina numer opusu – Oeuvre 3 [fr. opus 3]. Po napisaniu Sonaty najprawdopodobniej w latach 1827-1828, Chopin miał bowiem nadzieję na jej publikację jako następnego dzieła po Wariacjach op. 2. Tak się jednak nie stało, a gdy 12 lat później, w 1841 r. wiedeńska firma Haslinger zdecydowała się na wydanie utworu, Chopin stanowczo się temu sprzeciwił***. Ostatecznie, Sonatę wydano już po śmierci kompozytora, nadając jej niewykorzystany przezeń czwarty numer opusu. Oznaczenie to ujmujemy w nawias dla odróżnienia od pozostałych opusów, których publikacji Chopin nigdy nie kwestionował.
Wzdłuż prawego boku strony tytułowej widoczna jest adnotacja adresata dedykacji, Józefa Elsnera – 'Mit Vergnugen [sic!] nehme ich die Dedication an [niem. Z przyjemnością przyjmuję dedykację] J. Elsner'.
A zawiera dopiski obcą ręką: liczne znaki sztycharskie, ołówkiem i czerwoną kredką, a w tej części także szereg ołówkowych znaków chromatycznych o niejasnym pochodzeniu i przeznaczeniu – patrz t. 12-14. Można także podejrzewać, że niektóre dopiski atramentowe, na oko nieodróżnialne od głównego zapisu, nie pochodzą od Chopina, np. w cz. IV krzyżyk nad pięciolinią w t. 180.
* 9 IX 1828 r. Chopin pisał do Tytusa Woyciechowskiego: "Myślę, że to Trio podobny los spotka, co moją Sonatę [c-moll] i Wariacje [op. 2]. Już są w Lipsku, pierwsza jak wiesz Elsnerowi przypisana […]”.
** O propozycji wydania Sonaty złożonej Haslingerowi oraz jego odmowie dowiadujemy się z listu Chopina do rodziny, pisanego z Wiednia 1 XII 1830: "[Haslinger] mię przyjął jak najgrzeczniej, ale dlatego Sonaty ani Wariacji drugich [WN 6] nie wydrukował.”
*** Patrz charakterystyka Wn1.
Oryginał w: | Pierpont Morgan Library, Nowy Jork |
Sygnatura: | C549.S698 |