Ćwierćnuty po półnutach w ApI tr = EZnieU t. 16 + EZTU 17/1 + EZnieU1 |
||
Ćwierćnuty po półnutach w A (→Wn→WfSB) ! miniat: wycinek A , obie pięciolinie. TGTU = ćwierćnuty z kropką na 2. i 6. ósemce taktów |
||
Ćwierćnuty razem z półnutami w Wf i Wa EZnieTU |
W t. 16-32 Chopinowski zapis "legata harmonicznego" w partii l.r., w którym przypadające co ósemkę kolejne nuty są przetrzymywane do końca bieżącej połowy taktu, dając quasi-czterogłosowy zapis: , okazał się niezrozumiały dla sztycharzy. Trzeba zresztą przyznać, że zrozumienie go jest utrudnione przez brak pauz dopełniających poszczególne głosy i nie zawsze precyzyjne odstępy między nutami w A – spośród pięciu pierwszych figur (t. 16-18) tylko dwie (2. połowy t. 17 i 18) mają wyraźne odstępy między półnutą a punktowaną ćwierćnutą. Z drugiej strony, umieszczenie nad początkową półnutą piramidy trzech pauz byłoby uciążliwe tak w pisaniu, jak w odczycie. Chopin przypuszczalnie uważał, że zapis 1. połowy t. 16 dostatecznie wyjaśnia ideę tego akompaniamentu, powinien był jednak zapisać w analogiczny sposób także kompletną, czteroósemkową figurę, tak jak to zrobił w ApI.
Widoczne w Wn1 (→Wn2) ślady poprawek w druku (szczególnie wyraźne w prezentowanym egzemplarzu Wn2) pokazują, że sztycharz początkowo zupełnie błędnie zrozumiał Chopinowski zapis. Pierwotny wydruk zawierał tylko 3 głosy, gdyż ćwierćnutę z kropką (uderzaną jako drugą) umieszczono razem z początkową półnutą, tworząc zapis quasi-trzygłosowy: . Dopiero rozciągnięta 2. połowa t. 28 uświadomiła sztycharzowi, jak należy zapisać te figury – t. 29-32 (i 55-62) nie noszą już śladów poprawek. Ze względu na małe odstępy między nutami, w większości miejsc, w których w pr.r. nie ma drobniejszych wartości rytmicznych, notacja Wn nawet po poprawkach okazała się jednak niejasna, tak iż w Wf większość, a w Wa wszystkie te figury zapisano niedokładnie lub błędnie, tworząc sugerujące jednoczesne uderzenie zbitki półnut z następującymi po nich ćwierćnutami z kropką. W przypadku Wf można się dziwić, że Chopin nie skorygował tych zapisów. Zdaniem redakcji, znając ich właściwe (dla niego oczywiste) znaczenie, przypuszczalnie uznał, że zbitki te nie wpłyną na sposób interpretacji, zwłaszcza że w kilku miejscach notacja jest poprawna i może służyć za wzór (t. 19, 23, 2. połowa t. 28 i 30, 1. połowa t. 32). Jeśli chodzi o Wa, to sztycharz/adiustator tego wydania był tak pewien, że pierwsze dwie nuty każdej figury mają być grane razem, że złączył je nawet tam, gdzie było to wyraźnie sprzeczne z notacją Wn1.
Problem powraca, choć na znacznie mniejszą skalę, w t. 55-62, w których niedokładne lub błędne zapisy również pojawiają się w Wf, a w Wa wprowadzono konsekwentną deformację pisowni, tak jak w omawianych taktach.
Porównaj to miejsce w źródłach »
kategoria redakcyjna: Poprawki i zmiany; Informacje źródłowe i stylistyczne
zagadnienia: Błędy Wn, Adiustacje Wn
notacja: Rytm