t. 260

eses3 na 2. mierze taktu w A (→WnWfWa), interpretacja kontekstowa

 

Tekst A (→WnWfWa) budzi tu wątpliwości, zwłaszcza w połączeniu z partią orkiestry Rork:.
Zwraca uwagę niezręczne prowadzenie głosów, w którym fortepian solo podejmuje eses1 orkiestry z opóźnieniem i tylko w najwyższym głosie (ponadto nad trylem na eses3 brak koniecznego znaku chromatycznego precyzującego górną nutę trylu). WyF pozwala zidentyfikować ten błąd w partii drugich skrzypiec – zamiast eses1 ma być fes1. Na tle autentycznego akordu ges-fes1-b1, źródłowa wersja partii solowej może już być uznana za odpowiadającą intencji Chopina i podajemy ją w tekście głównym. Występujące w niej nie w pełni równoległe prowadzenie głosów – des1 w l.r. przechodzi na es1 w t. 261 bezpośrednio, natomiast des3 na es3 w pr.r. poprzez eses3 – jest zjawiskiem kilkakrotnie spotykanym w utworach Chopina. Jako przykłady można podać Koncert e op. 11, cz. II, t. 29 i cz. III, t. 279-280, Walc Ges WN 42, t. 56, Fantazję f op. 49, t. 104 i 273 oraz prawdopodobnie Polonez cis op. 26 nr 1, t. 69-70. Podobna sytuacja występowała także w t. 243-244 tej części Koncertu, gdzie jednak Chopin ostatecznie wygładził postęp harmoniczny. Biorąc pod uwagę powyższą Chopinowską poprawkę oraz fakt, iż w omawianym miejscu zestawienie des1 z eses3, zwielokrotnione trylem i niewtopione w fakturę akordową, występuje wyraźniej, proponujemy rozwiązanie alternatywne, w którym za cenę niewielkiej modyfikacji rytmu (złagodzonej zresztą przez fermatę) i pedalizacji uzyskuje się gładsze harmonicznie brzmienie.

kategoria redakcyjna: Interpretacje merytoryczne; Adiustacje redakcyjne

zagadnienia: Niedokładności A

notacja: Wysokość

Powrót do adnotacji