t. 44-45

Nuty przetrzymane w KFI i Wa2

! miniat: wycinek jw.        EZnieU = 2 łuki 44-45 i 48-49 + kaso i # 2. ósemka t 45 + 2 # i kaso przed 2. ósemką t. 49

Nuty powtórzone w A (→KFWn, →WfWa1)

EZTU = znaki przed 1. i 2. ósemką t. 45 i 49

Wersja KFI – przetrzymane h1 w t. 44-45 i cis2 w t. 48-49 – mimo iż ostatecznie zarzucona przez Chopina, może być zdaniem redakcji brana pod uwagę jako wariant. Jest bowiem zgodna z rytmiką zdecydowanej większości fraz Preludium, co zresztą mogło być właśnie powodem zmiany koncepcji – w tym z założenia kontrastującym odcinku Chopin mógł delikatne odstępstwo od schematu uznać za korzystne. Porównanie wersji KFI i A w całym Preludium w podobnych sytuacjach, a więc tam, gdzie po dłuższej nucie melodycznej następuje grupa ósemek (po półnucie z kropką ewentualnie poprzedzona ćwierćnutą), prowadzi do następujących wniosków:

  • W obu wersjach pierwsza ósemka (ćwierćnuta) po długiej nucie najczęściej nie jest w pr.r. uderzana (jest przetrzymana lub nieobecna) – t. 4-17, 27-30, 38-41, 55, 57-60, 66-79.
  • W obu wersjach występują też jednak miejsca, w których odpowiednia nuta jest uderzana – t. 23, 35. W szczególności można wskazać miejsca analogiczne, w których pojawiają się różnice pod tym względem – t. 11 i 35, a w wersji A także t. 13 i 37, t. 46 i 50 (linia basu), a nawet 19 i 83.
  • W kilku miejscach źródła mają różne wersje, co wskazuje na kompleksową rewizję utworu pod tym kątem – w t. 19-21, 43, 44-45 i 48-49 przetrzymania występują tylko w KFI, w t. 46-47 i 80-81 – tylko w A.

Wynika stąd, że ewentualne podwójne przeoczenie łuków przetrzymujących jest w tych taktach bardzo mało prawdopodobne.

Wersja z łukami oprócz Wa2 pojawia się w większości późniejszych wydań zbiorowych, nawet tych, które deklarowały oparcie się tylko na źródłach autentycznych, np. Erste kritisch durchgesehene Gesammtausgabe Breitkopfa i Härtla (tom Preludiów pod redakcją F. Liszta) lub były redagowane przez ucznia Chopina, np. wydanie Karola Mikulego (Kistner, Lipsk). Zarówno Liszt*, jak i Mikuli (a może też adiustator Wa2) mogli teoretycznie dysponować jakimś źródłem (np. KFI, zaginiony autograf służący jej za podstawę czy inny zaginiony autograf okolicznościowy) lub znajomością utworu z autentycznej tradycji Chopinowskiej. Jednak nawet jeśli tak było, nie zmienia to oceny wiarygodności zapisu A – przygotowując Preludium do druku, Chopin niemal na pewno chciał powtarzać omawiane nuty.


* Właścicielką KFI była Clara Schumann, która współpracowała z wydawnictwem B & H jako adiustator, m.in. utworów Chopina (np. Walców op. 64), i która przekazała rękopis Brahmsowi, współredaktorowi wspomnianego Erste ... Gesammtausgabe. Liszt mógł więc znać właśnie KFI.

kategoria redakcyjna: Różnice w źródłach; Poprawki i zmiany

zagadnienia: Adiustacje Wa

notacja: Rytm

Powrót do adnotacji