t. 25
Es1-G1-Es-G w A, odczyt dosłowny |
||
Tu pusta klisza |
Akord zapisany w A, choć z harmonicznego punktu widzenia dopuszczalny, jest niemal na pewno błędny ze względu na nieuzasadnioną brzmieniowo komplikację pianistyczną. Nie jest jednak jasne, jaki akord Chopin miał na myśli:
- G1-B1-Es-G wydaje się najnaturalniejsze – oktawowe przeniesienie akordów jest popularnym chwytem wirtuozowskiej faktury koncertującej (por. np. cz. III, t. 69 lub 511-513). Mielibyśmy wówczas do czynienia z typowym błędem tercjowym Chopina. Tak też zinterpretowano to w Wn2 i tę interpretację proponujemy jako tekst A;
- G1-Es-G – lżejszy akord ze względu na bardzo niski rejestr (por. cz. III, t. 77). Także w tym wypadku w grę wchodziłby błąd tercjowy – Chopin mógł napisać prawidłowy akord, a następnie uznać dolną nutę za B1 i "poprawić" rzekomą pomyłkę, dopisując nutę o tercję niższą (najniższa nuta wydaje się być dopisana później). Scenariusz ten zakłada jednak popełnienie dwóch błędów – mylnej oceny wysokości napisanej nuty i pozostawienia jej, mimo że miała być usunięta (por. Etiuda Ges op. 10 nr 5, t. 83-84).
W każdym razie korekta Wn1 (→Wf→Wa) – prawdopodobnie Chopinowska – musi być uznana za ostateczną decyzję i tę wersję podajemy w tekście głównym.
Porównaj to miejsce w źródłach»
kategoria redakcyjna: Interpretacje merytoryczne; Różnice w źródłach
zagadnienia: Błąd tercjowy, Adiustacje Wn, Błędy A, Autentyczne korekty Wn, Połowiczne korekty
notacja: Wysokość